„Montessori w twoim domu” – Simone Davies, wydawnictwo Bukowy Las

„Montessori w twoim domu” to przewodnik dla rodziców małych dzieci chcących wychować ciekawych świata i odpowiedzialnych ludzi – taki napis widnieje na okładce. W moim odczuciu to książka pokrótce wprowadzająca rodzica do metody Marii Montessori pomieszanej z Pozytywną Dyscypliną (o tej metodzie i książce napiszę w następnych wpisach).

Czego dowiemy się z tej książki?
-Jak zachować spokój, gdy zabraknie go dziecku i wyznaczać granice z szacunkiem?
-W jaki sposób urządzić dom, aby był dostosowany do dziecka?
-Jak przygotować montessoriańskie aktywności dla dzieci w wieku 1-3 lat?
-W jaki sposób wychować dziecko pełne ciekawości?
-Jak wygląda świat z perspektywy dziecka?

Kim jest Simone Davies?
Nauczycielką Montessori z certyfikatem AMI (Association Montessori Internationale) i autorką strony „The Montessori Notebook” . Od ponad 15 lat pracuje z dziećmi w wieku 0-3. Prowadzi zajęcia w swojej szkole w Amsterdamie „Jacaranda Tree Montessori”. Prywatnie jest mamą dwóch córek – nastolatek.

Jak zbudowana jest książka?
Książka składa się z dwóch części i dodatku. Pierwsza część jest o tym jak wygląda metoda Montessori i można w niej znaleźć wiele praktycznych rad o urządzaniu mieszkania i pomysłów na zabawy.
W drugiej części książki autorka skupia się na wychowaniu dziecka i porusza temat stawiania granic, zachęcania do współpracy i bezwarunkowej miłości. Przeplata się to z tematami o planie dnia, okresach przejściowych (odpieluchowanie, pojawienie się rodzeństwa) i w jaki sposób rodzic powinien o siebie dbać.
Całość zakończona jest wypowiedziami rodzin, które stosują pedagogikę Montessori w różnych krajach.
W dodatku autorka zamieściła materiały o tym w jaki sposób można zwracać się do dzieci, gdzie znaleźć materiały i meble Montessori, jakie są uczucia i potrzeby i przepis na masę plastyczną.

Co nie najbardziej poruszyło?
Prawie pół książki pochłonęłam za pierwszym czytaniem, bo nie mogłam się oderwać! Książka jest przepięknie wydana i ma cudne ilustracje, a pierwsza część rzeczywiście była w temacie, który mnie interesował, czyli o metodzie Montessori.
W drugiej części książki autorka skupiła się na wychowaniu i wiele rzeczy powieliła z Pozytywnej Dyscypliny (metody Jane Nelsen opisanej w książce o tym samym tytule). Czytałam tę książkę, więc dla mnie to było nic odkrywczego.

W moim odczuciu „Montessori w twoim domu” to trochę pomieszanie z poplątaniem. Tak jakby autorka chciała wcisnąć w jedną książkę zbyt dużo obszernych tematów i tylko po trochu o nich opowiada. O metodzie Marii Montessori jest stosunkowo niewiele i tak naprawdę nie wiem na ile to jest zgodne z jej pomysłem. Jeśli szukacie książki na zupełny początek z metodą Montessori i wychowaniu w bliskości, to myślę że będziecie zadowoleni.
Jeśli zaś szukacie czegoś co dogłębnie analizuje metodę Montessori, to lepiej sięgnijcie po książki samej Marii, ja właśnie mam taki zamiar.

Dodaj komentarz